Zetor przedstawił Crystala, pierwszy nowy traktor tej marki z sześciocylindrowym silnikiem. Legenda powraca, ponadczasowy design ciągnika nawiązuje do pierwotnego, oryginalnego traktora o tej samej nazwie, który był produkowany przez markę Zetor w latach 70. ubiegłego wieku, ciesząc się zresztą sporą popularnością.

Nowa maszyna jest czwartym modelem czeskiego producenta (pozostałymi są Major, Proxima i Forterra) i napędzana jest silnikiem o mocy maksymalnej na poziomie 144 lub 163 KM. Crystal czerpie inspirację od poprzednika, czego zewnętrzny wyraz dają: ostre krawędzie oraz regularne, geometryczne kształty nawiązujące do geometrii kryształów. Za swoisty znak rozpoznawczy Crystala uznać można czerwone koła, które firma planuje stopniowo wdrażać do innych modeli. Ciągnik ma 4,7 m długości, przy szerokości 2,5 m i wysokości 2,9 m. Maszynę „obuć” można w opony przednie o rozmiarze: 420/70 R28 – 540/65 R28 i tylne 520/70 R38 – 650/65 R38.

– Ciągniki serii Crystal są w chwili obecnej najbardziej wydajnymi maszynami z oferty naszej marki. Zgodnie z wolą klientów zostały wyposażone w sześciocylindrowy silnik. Ich głównymi cechami są siła, odporność i wydajność – twierdzi David Kollhammer, dyrektor działu technicznego w Zetor Tractors. Użyteczności ciągnika sprzyjać ma m.in. pokaźny (niemal 2,9 m) rozstaw osi, przyczyniający się również do zwiększenia stabilności maszyny. Ciągnik przeznaczono do najcięższych prac, również z użyciem wyspecjalizowanego osprzętu.

– Z tego względu określenie Hard Worker stało się kluczowym hasłem naszej kampanii marketingowej – wyjaśnia Adam Żert, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w firmie Zetor. Crystal wyróżniać ma się m.in. wszechstronnością. Dzięki standardowemu 4- zakresowemu tylnemu WOM (540-1000 obr./min) można go wykorzystać do pełnego zakresu prac, zarówno tych z małym obciążeniem np. kosiarką, po maksymalne obciążenia w pracy z różnego rodzaju agregatami czy podnośnikami. Wydajności sprzyjać ma też elektrohydraulika (Hitchtronic, układ automatycznej regulacji tylnego, trzypunktowego zawieszenia). Pompa hydrauliczna gwarantuje maksymalny przepływ oleju na poziomie 85 l/min. Zastosowano niezależny wał odbioru mocy (sprzęgło wielotarczowe).

Sześciocylindrowy (poj. 6,1 l) motor wysokoprężny pochodzi od firmy Deutz. Turbodoładowaną jednostkę zaopatrzono w 24- zaworową głowicę oraz wtrysk w technologii Common Rail. Chłodzenie zapewnia wentylator wiskotyczny. Stała moc silnika, w stosunkowo szerokim zakresie obrotów ma zwiększać wydajność pracy i przyczyniać się do obniżenia zużycia paliwa. Do przeniesienia napędu służy przekładnia z zakresem 30 biegów do przodu i 30 biegów wstecznych. Zastosowano trójstopniowy wzmacniacz momentu obrotowego (PowerShift), rewersor hydrauliczny (PowerShuttle; pod obciążeniem z prędkością 10 km/h). Przycisk sprzęgła umieszczono na dźwigni zmiany biegów (PowerClutch). System zawieszenia osi przedniej składa się z dwóch niezależnych półosi. Opcjonalnie stosowana jest amortyzowana oś przednia (standardem jest oś sztywna). Maszyna ma dwie wersje. Wariant 150 od wersji 160 różni się mocą silnika (144 i 163 KM), ale też maksymalnym momentem obrotowym (odpowiednio: 650 oraz 739 Nm). O możliwości długiej pracy po jednym zatankowaniu decyduje m.in. poj. zbiornika paliwa. W Crystalu zbiornik oleju napędowego ma poj. 300 l (+ 30 l mocznika). Prędkość maksymalna ciągnika wynosi 40 km/h. Układ hamulcowy, tylny bazuje na pięciu tarczach.

Jak zapewnia producent, kabina Crystala jest dobrze wyciszona. Badania wykazały, że podczas pracy hałas w kabinie nie przekracza 73 dB. Bardziej komfortową pracę kierowcy i mniejsze zmęczenie ma gwarantować system klimatyzacyjny oraz amortyzacja kabiny i przedniej osi napędowej. Kierownicę zaopatrzono w system regulacji (opuszczanie/ wysuwanie). Dla lepszego przewietrzania oraz ułatwienia pracy z ładowaczem czołowym kabina jest dodatkowo wyposażana w otwierane i regulowane okno dachowe. Konstruktorzy podkreślają, że zachowano dotychczasowy walor maszyn tej marki, ergonomię elementów sterowania umożliwiającą intuicyjne kierowanie ciągnikiem bez konieczności długiego uczenia się wykonywania poszczególnych operacji. W kabinie poza fotelem dla operatora jest miejsce dla pasażera (standardowo z pasem bezpieczeństwa). Tylna szyba oraz lusterka są podgrzewane.